poniedziałek, 22 lutego 2010

Ostatnia

Ostatnia para na jakiś czas, czeka mnie przymusowa przerwa (brak materiałów i w ogóle)
będę za jakiś czas. Nie wiem kiedy.

ISOLDA
białe perełki rzeczne i srebro oksydowane


NIE MA






oraz jeszcze zoksydowane KAYLEEN z jednego z ostatnich postów, nabrały charakteru po "zeszmaceniu" ;) jak mawia pewna pani ;)

NIE MA


4 komentarze:

Agnieszka pisze...

Przepiękne jak zawsze.Mam nadzieję, że jednak uda Ci się wrócić szybko, będę tęsknić za Twoimi cudeńkami.
Całuję Cię mocno i życzę szybkiego rozwiązania tego węzła trudności wszelakich blokujących Twoją wspaniałą twórczość...Dużo światła i wiary Ci życzę.
Pozdrawiam cieplutko Aniu.
Agnieszka

boniusia pisze...

SUPER! 3maj sie Aniu cieplutko, dbaj o sobie i nie poddawaj sie! Pamietaj, że nie jesteś sama... Buziakow sto!

koralikstory.fotolog.pl pisze...

pierwszy raz goszczę na Twoim blogu...jak tu cudnie klimatycznie :)
kolce - pierwsza klasa ! :)

rogi pisze...

dziekuje Wam,kochane
przerpaszam, ze tylko tyle, jestem w kiepskiej formie...