Najpierw dziękuję Wam za komentarze, dumna jestem jak z dziecka ;)
Zdecydowanie wygrał wśród Was Misza
Ale niestety w rodzinie pojawił się konflikt interesów, nie każdy jest zadowolony z tego imienia dla psiura
I tu znowu prośba do Was
Są 3 opcje teraz: Misha (ojciec), Leon (dzieci) lub nowe: Ozzy (ja ;))
Piesek najbardziej reaguje na to ostatnie
a my mamy zgryz
Edytuję, aby dopisać, że spośród osób, które zostawią komentarz pod tym postem (niekoniecznie dot. imienia), zrobię losowanie i poślę jakąś moją biżuterię. W sumie nie robiłam czegoś takiego i czas najwyższy :)
ps. Na komentarze od Was czekam do środy, do 8.15 rano, potem losowanie przy pomocy psiurka.
Za dotychczasowe z całego serca dziękuję :)
i kilka dzisiejszych fotek naszego małego pieszczocha, w trybie rozrywkowym