piątek, 13 listopada 2009

ResztA fioletowa

z tego, czego nie sfotografowałam ostatnio

jakoś tak wyszlo, ze na fioletowo


Barramundi.
kwarc ametystowy i ametyst w oksydzie

NIE MA





Genji
czaroit i turmalin w oksydzie

NIE MA





Xylon
czaroit i turmalin bez oksydy



7 komentarzy:

boniusia pisze...

cudiwne fioleciki cudowne ale pierwsze naj... :)

ps. ciekawa jestem ile jeszcze cudownosci zrobisz z niczego :)

Ilona Zbieg pisze...

pieknie i kobieco :)

Anney's World... pisze...

pierwsze sliczne!

http://handmade1szauotek.blox.pl pisze...

świetny ten czaroit z turmalinem :) zapachniało egzotyka.. :)
pozdr. Kasia

serafinka pisze...

Bardzo ciekawa i oryginalna galeria, przejrzałam chyba całą ;)

rogi pisze...

Dziekuje Wam :)

boniusiu, jak widzisz, na razie nic ;) ale juz jutro, kto wie ;)

serafinko, podziwiam za wytrwalosc :) I dziekuje.

Anonimowy pisze...

Pierwsze fiolety cudnej urody...Czesto pojawiają się u Ciebie kolory, które uwielbiam :-)