czwartek, 12 listopada 2009

Podły

podły nastrój pomógł mi zrobić te oto twory:

kolczyki

1. labradoryt, turmalin zoksydowane



2. dłuuugie sople onyksu i Swarovski w oksydzie

NIE MA



3. Jablonex i srebro

NIE MA



i naszyjniki

4. drewno, srebro, rzemień

NIE MA



5. ametysty i srebro



Nawet jeśli człowiekowi wydaje się, że nic nie ma, często okazuje się, że jednak ma ;)

3 komentarze:

boniusia pisze...

o prosze... ale wiesz, te pierwsze sa najfajniejsze :) moze ze wzgledu na kapturki ktore dodaja im urok :)

PiAnka pisze...

No, kochana! Chciałabym by moj podły nastrój pozawalał na tworzenie takich rzeczy! Piękne!

Nessa pisze...

z onyksem są kapitalne...