wtorek, 24 listopada 2009

Labradoryt

NIE MA







Okazało się przypadkowo, że mam jeszcze dość spory zapas labradorytu i w ten sposób powstała ta oto bransoletka.
Zdjęcia niestety nie najlepsze, ale co tam ;)

4 komentarze:

Nessa pisze...

przepiękna :)

MM. pisze...

subtelna,kobieca i urocza:)

http://lara-egaree.blogspot.com/ pisze...

Tworzysz piękną, stylową biżuterię, bardzo mi sie podoba:)

boniusia pisze...

jestem pod wrażeniem... super!