HYSTERIA
it's bugging me
grating me
nie ma, dziekuję M. :)
nie ma, dziekuję M. :)
twisting me around
NIE MA (dziękuję M. :))
NIE MA (dziękuję M. :))
lines from Muse's Hysteria
Zabawne, ze kolczyki z tego watku powedrowaly do 3 Pań o imieniu Monika :)
Dzieki, laski.
Dzieki, laski.
14 komentarzy:
grating me i endlessly cold within sa fantastyczne... :)
a co ma oznaczac ten napis maczkiem ? jest aż tak źle ?
dziekuje boniusiu :)
co do reszty, benznadziejnie jest :( szkoda gadac nawet :/
Wszystkie piękne ale różyczki urzekły mnie najbardziej-wiadomo dlaczego:)
i ja zauważyłam "maczkowy" napis-usmiechu trochę posyłam a jak masz ochotę "poględzić" pisz na meila z blogu.
ściskam serdecznie
M.
grating me bardzo i sie podobaja!
aniu, przytulam :*
Anusia - trzymaj się cieplutko. i korzystaj z GG:-)
Ostatnie są totalnie dla mnie...znowu... :-)))
Kurcze, ale kicha. pisze już 3 raz... poprzedni komentarz jest ode3 mnie, tyle, że mi się mąz na laptopie zalogował, a ja przed użyciem nie sprawdziłam...
ech...
mimo wszystko przesyłam moc gorących uścisków i pozytywnych myśli... mimo, że sama wiem, że to nie wiele... ale...
Srebrne pąki róży są zjawiskowe ;)
aniu
cudne kolczyki wszystkie
ale róże sa piekne ...bo takie różane:)
ostatnie - świetne to połączenie slimaków z błękitem
drugie sa takie eleganckie
trzymaj się Aniu
za jakiś czas wyjdzie słońce
bossskiee!! wszystkie!!! :)
MarArt -> dziekuje, nie tez roze najbardziej sie podobaja.A "gledzic" o tym co boli nie jest latwo, szczegolnie na etapie, w ktorym sie znajduje. Ale dziekuje :)
Anney -> dziekuje, kochana\
piechotko ->, zadziwil mnie ten nieznany mi piecandhuta, ktory to pisze, zeby uzywac gg ;)dobrze, ze sie wyjasnilo :)
CZu to zdanie "Ostatnie są totalnie dla mnie...znowu..."oznacza, ze tez je chcesz, czy to po prostu komplement? ;)
serafinko, ilonko,-> dziekuje :)
Anonimie ->, Tobie tez, powiesz mi, kim jestes? :)
Aniu - gdybym je miała pod ręką, to bym je brała, ale tak to się powstrzymam, bo limit urodzinowych prezentow został prawie wyczerpany...:-)jeszcze czekają pieniążki na weekend z przyjaciołkami w SPA, ale tego sobie nie odmówię:-)
i wcale Ci sie Aniu nie dziwie,
ah, spa... :)
sliczne, a ostatnie chyba naj:)ale wszystkie bym zagarnela...;-)))
Prześlij komentarz