cyrkonie II i ostatnie sa boskie... ja juz jestem chora na te kolczyki... chyba chcesz zebym zbankrutowala... ale czego sie nie robi dla poprawy humoru... jesli mozesz napisz mi w mailu ile one... za tamte gronka natomiast co prosilam o rezerw... chyba nikna przy tych...
7 komentarzy:
cyrkonie II i ostatnie sa boskie... ja juz jestem chora na te kolczyki... chyba chcesz zebym zbankrutowala... ale czego sie nie robi dla poprawy humoru... jesli mozesz napisz mi w mailu ile one... za tamte gronka natomiast co prosilam o rezerw... chyba nikna przy tych...
no i zbieram szczękę z podłogi...dla mnie cyrkonieI ,jak z bajkowego ogrodu...ech :)
A już myślałam, że się obijałaś w weekend :)
Cyrkonie I są dla mnie naj, naj!
Wiolka
Rewelacyjne kolce z cyrkoniami ale wisiorek najbardziej mi się spodobał :)
Pozdrawiam
Ania
Brak mi słów, wszystkie dzieła cudne!!!!a cyrkonie I i ostatnia para............
dla mnie te naj, naj to te ostatnie-srebrne, pięknie się prezentują, takie akuratne, w sam raz nie przeładowane i eleganckie :)
musze stwierdzic ze w Ani kolczykach cos jest takiego, ze nie umiem sie im czasem oprzec i musze je miec ;)))
Prześlij komentarz