niestety wciąż z przewagą tego drugiego
gdyby nie Ozzie pewnie znowu leżałabym zwinięta w krążek...
W przebłyskach normalności zrobiłam co poniżej
bez podpisów, bo "dzidzia" śpi mi na kolanach i krępuje mi ruchy
i do Klary - obiecuję, że już niedługo prezencik dla Ciebie będzie gotowy.
NIE MA
NIE MA
NIE MA
NIE MA
NIE MA
NIE MA
NIE MA
7 komentarzy:
turkusowa... oj cudowna!
ps. widzialam na modnej Twoje nowosci...
mrrrr.....
same piękności!!!
Ciężko zawalczyć o Twoja uwagę :( Prace piękne!
SzynSzyla
Jeju Maria - wpadłam w taki zachwyt że nie wiem co pisać - tyle tego wystawiłaś - że oczopląsu można dostać - zajefajnie to wszystko i HEJ!!
och z tego posta to bym Ci wszystko skradła! no a przynajmniej wszystkie kolczyki i bransolety;)
pozdrawiam
Szkoda, że bez podpisów, bo intrygują mnie te dwie spękane kule.
Prześlij komentarz