Jeszcze dwie pary, znowu średnio zadowolona z nich jestem
i żadna w tym kokieteria, koleżanko M. :)
Najpierw para z kwarcu różanego, ametystu i Swarovskich
a teraz cholerstwa ;) które nie dały się sfotografować, w uszach wygladają ładnie, a tutaj jakieś takie plaskacze - oliwin w roli głównej.
Jesli nie znajdzie się na nie nikt chętny z radością zostawię je dla siebie ;)
6 komentarzy:
WOW i dyndołeczki ;-)
a według mnie oba komplety piękne:)
tak piękne i zdjęcia super!
śliczne obie pary Ania
łam tu, oglądałam, podziwiałam.
Pozdrawiam
oliviny są wyjątkowe! :o)
Prześlij komentarz